Zapowiadane zmiany w przeprowadzaniu badań technicznych pojazdów jednak nie wchodzą w życie. Kierowcy nadal mogą wykonywać je na dotychczasowych zasadach.
Nowe przepisy miały ukrócić nierzetelne przeglądy, które dopuszczały do ruchu te pojazdy, które tak naprawdę nie powinny znaleźć się w ogóle na drogach.
Zapowiadane zmiany zakładały kontrolowanie stacji diagnostycznych przez Transportowy Dozór Techniczny, a wtedy, gdy kontrola wykryła by jakieś nieprawidłowości, diagnosta mógł nie tylko zapłacić grzywnę, ale również utracić prawo do wykonywania zawodu. Dodatkowo, na stacjach miał pojawić się monitoring, aby dokumentować przebieg badań. Zmiany miały iść także w parze ze zwiększeniem stawki za badania techniczne.
Pod koniec roku okazało się jednak, że nowe przepisy nie będą obowiązywać. W związku z tym badania techniczne Warszawa oraz w innych miastach w Polsce nadal prowadzone są na obecnie obowiązujących zasadach.
Badania techniczne dzisiaj – o czym warto pamiętać?
Obecnie badania techniczne nadal są niezbędne do tego, aby samochód mógł poruszać się po drogach. W trakcie badania diagnosta bierze pod uwagę szereg kwestii, które decydują o bezpieczeństwie jazdy.
O tym, czy samochód przejdzie taki przegląd okresowy, decyduje rodzaj usterki. Usterki kwalifikowane są jako drobne, istotne, a także stwarzające zagrożenie. Drobne usterki pozwalają nadal na zaliczenie badania pozytywnie. W przypadku usterek istotnych diagnosta zaleca dokonanie odpowiednich napraw w terminie 14 dni. Potem koniczne jest ponowne zgłoszenie się na badania. Gdy jednak usterki zagrażają bezpieczeństwu w ruchu drogowym, wówczas diagnosta może zatrzymać dowód rejestracyjny samochodu aż do momentu dokonania naprawy.
Nadal obowiązuje również przepis, który wszedł w życie z końcem 2017 roku. Klienci stacji diagnostycznych muszą uregulować płatność za przegląd swojego samochodu jeszcze przed rozpoczęciem badania. Wynik przeglądu musi być wpisany do Centralnej Ewidencji Pojazdów (CEP) niezależnie od efektu – także wtedy, gdy prace nie zostały dokończone.
Dodaj komentarz