Zostanie kierowcą rajdowym to dość popularne marzenie. Wbrew pozorom jest ono stosunkowo łatwe do zrealizowania i nie wymaga ogromnych nakładów finansowych. Od czego zacząć i jak zostać kierowcą wyścigowym? Zapraszamy do lektury niniejszego tekstu.
Przede wszystkim samochód
Chcąc zacząć swoją przygodę z wyścigami samochodowymi musimy wyposażyć się w odpowiedni pojazd. Zasadniczo jest to najdroższy krok na drodze do kariery kierowcy rajdowego. Na szczęście nie jest to przesadnie kosztowne — na początek wystarczą używane cztery kółka za mniej niż 10 tys. złotych. Najczęściej wybieranymi i najpopularniejszymi w amatorskich imprezach rajdowych modelami są m.in. Honda Civic, Citroen Saxo, Toyota Corolla, Suzuki Swift, BMW serii 3, Opel Astra, Toyota Celica, a nawet Fiat Seicento. Myśląc o poważnej karierze rajdowca, warto od razu zdecydować się na ich usportowioną wersję. Są one bowiem składane od razu z myślą o sportowej jeździe, dzięki czemu będą miały np. usztywnione nadwozie czy wytrzymalsze zawieszenie. Poza tym popularne modele to też łatwiej dostępne części i niższe koszty ewentualnych napraw. Nie będzie też problemów z ich późniejszą modyfikacją, gdyż są już dobrze znane specjalizującym się w motosporcie mechanikom.
Jak przygotować auto do startu w rajdzie?
To zależy przede wszystkim od wymagań danego rodzaju imprezy. Dla przykładu amatorskie rajdy (w tym także KJS) wymagają tylko aktualnego przeglądu, ważnej homologacji drogowej i kasku. Dalej (już na etapie Super KJS) pojawiają się bardziej kosztowne wymagania — m.in. klatka bezpieczeństwa i fotele kubełkowe. Ile kosztować będą takie modyfikacje? To zależy. Ogólnie można powiedzieć, że koszt przygotowania samochodu do startu zaczyna się od 1000 złotych. Górną granicę zaś ciężko jest określić, gdyż zależy ona od tego, jak bardzo chcemy zmodyfikować pojazd i na jakie części się zdecydujemy. Dla przykładu sama klatka podbije koszty o 2-6 tys. złotych. Warto odwiedzić sklep z akcesoriami dla rajdowców by dowiedzieć się, ile może nas kosztować modyfikacja auta.
Zanim jednak rzucimy się na głęboką wodę i zaczniemy modyfikować nasze auto, warto rozważyć wynajem rajdówki. Usługi tego typu świadczy wiele teamów rajdowych, np. zespół Toyota Team Classic. Daje to możliwość przetestowania, czy udział w rajdach jest rzeczywiście tym, o czym marzymy, bez konieczności ponoszenia dużych kosztów.
Trening czyni mistrza
Zanim weźmiemy udział w pierwszym amatorskim wyścigu, warto potrenować na specjalnie do tego przygotowanym torze. Choć nie oddaje to w pełni warunków rajdowych, daje nam możliwość wyczucia auta i nabrania wprawy w szybkiej jeździe samochodem. Nie powinno być z tym większego problemu, gdyż wiele obiektów tego typu prowadzi otwarte treningi. Gdzie się więc udać, aby przetestować siebie i swoje cztery kółka? Możemy pojechać na m.in. Tor Łódź, Autodrom Bemowo, Tor Modlin, Silesia Ring, Tor Kielce, Pixers Ring, Tor Poznań czy Tor Jastrząb.
Pierwsze starty, czyli słów kilka o KJS
Skrót ten może się zupełnie nie kojarzyć ze sportem motorowym osobom, które nie miały styczności z rajdami. Tymczasem oznacza on po prostu Konkursową Jazdę Samochodem. Są to otwarte imprezy rajdowe skierowane dla amatorów, czyli kierowców bez licencji rajdowej. Nie wykluczają jednak udziału profesjonalistów — będą się oni jednak ścigać w oddzielnej kategorii („Gość”). KJS-y mają też swój off-roadowy odpowiednik — TIS, czyli Terenową Imprezę Samochodową. Choć po zmianie przepisów udział w tego typu rajdach nie jest już koniecznością przy ubieganiu się o podstawową licencję kierowcy, warto spróbować się przynajmniej w kilku, aby poczuć atmosferę tego sportu samochodowego.
Najważniejsze wymagania dotyczące startu w KJS-ach
Jak już wspomnieliśmy, nie trzeba spełnić wielu wymagań, aby móc wystartować w tego typu imprezie. Musimy przede wszystkim:
- – dysponować ważnym prawem jazdy,
- – mieć samochód z aktualnym przeglądem technicznym i homologacją drogową,
- – wyposażyć się w kask.
Nadal amatorsko, ale już na poważnie, czyli Super KJS
Tego typu imprezy, choć nadal skierowane do amatorów, są już bardziej wymagające i stawiają przed kierowcą bardziej restrykcyjne wymagania. Do najważniejszych należą zaś:
- – ważne prawo jazdy,
- – homologacja drogowa i ważne badanie techniczne samochodu,
- – kubełkowe fotele z minimum 4-punktowymi pasami bezpieczeństwa,
- – klatka bezpieczeństwa,
- – kask,
- – rajdowy kombinezon z aktualną lub wygasłą licencją FIA.
Oprócz tego zaleca się także dodatkowe stosowanie systemu ochrony głowy FHR (Frontal Head Restraint), znanego też pod nazwą HANS (od angielskich słów Head and Neck Support), a także specjalnych butów, rękawic, a nawet bielizny. Te ostatnie elementy są bowiem wykonane z ogniotrwałych materiałów i mogą uratować życie w razie spowodowanego wypadkiem zapłonu samochodu. Szczegółowe wymagania dotyczące amatorskich rajdów można zaś bez problemu znaleźć na stronie internetowej Polskiego Związku Motorowego.
Droga do profesjonalizmu, czyli licencje rajdowe
Aktualnie można zdobyć po dwa rodzaje licencji dla kierowców rajdowych i wyścigowych. Są to odpowiednie kategorie RN i R oraz B i C.
Posiadanie licencji C lub B upoważnia do udziału w Wyścigowych Samochodowych Mistrzostwach Polski, Wyścigowym Pucharze Polski, Górskich Samochodowych Mistrzostwach Polski i Mistrzostwach Polski w Rallycrossie, a także w roli pilota w Rajdach Okręgowych (RO).
Bardziej interesująca dla nas z punktu widzenia tematu tego tekstu jest jednak licencja kierowcy rajdowego. Wśród dostępnych kategorii, najwyższe uprawnienia daje międzynarodowa licencja rajdowa stopnia R. Pozwala ona brać udział w roli kierowcy lub pilota w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski (RSMP), Górskich Samochodowych Mistrzostwach Polski (GSMP), Rajdowych Mistrzostwach Polski Samochodów Terenowych (RMPST) i Historycznych Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski (HRSMP) oraz imprezach organizowanych poza granicami Polski, które umieszczono w kalendarzu Międzynarodowej Federacji Samochodowej (FIA). Pilot w RSMP, HRSMP i odpowiednikach w terenie Unii Europejskiej może posiadać także licencję R co-driver.
Mniej prestiżową, ale zarazem najbardziej interesującą z punktu widzenia omawianego tematu jest licencja stopnia RN. Umożliwia ona starty jako kierowca w RO, RMPST, HRSMP i GSMP, a także odpowiednikach organizowanych na terenie Unii Europejskiej. W charakterze pilota można zaś startować w RO, RMPST oraz HRSMP.
Jak można otrzymać licencję stopnia RN?
Aby móc ubiegać się o przyznanie tej licencji, należy spełnić szereg warunków. Oto one:
- posiadanie ważnego prawa jazdy,
- przynależność do posiadającego aktualną licencję klubową w sporcie samochodowym Automobilklubu lub Klubu zrzeszonego w PZM,
- przedstawienie orzeczenia psychologicznego,
- brak przeciwwskazań do uprawiania sportu samochodowego potwierdzony zaświadczeniem lekarza medycyny sportowej,
- odbycie jednodniowego kursu składającego się z przynajmniej 3 godzin jazdy po torze/placu i zajęć praktycznych,
- ukończenie szkolenia z zakresu znajomości regulaminów motosportu, zasad bezpieczeństwa oraz znajomości opisów nawigacyjnych,
- zdanie egzaminu teoretycznego przed komisją egzaminacyjną i otrzymanie stosownego zaświadczenia.
Punkt dotyczący 3-godzinnej jazdy po torze we wcześniejszych przepisach obejmował konieczność udziału w przynajmniej 4 KJS-ach (zwykłych, Super lub TIS) lub dwóch rundach RMPST i HRSMP bez pomiaru czasu. Obecnie jest więc o wiele prościej zostać kierowcą rajdowym.
Spełniwszy wszystkie warunki i zgromadziwszy wymaganą dokumentację, całość należy wysłać do Zarządu Okręgowego Polskiego Związku Motoryzacyjnego. Ubiegający się o licencję jest wtedy rejestrowany, po czym otrzymuje licencję zawodnika, licencję stopnia RN, certyfikat sportu samochodowego i Międzynarodową Kartę Zdrowia. Warto także pamiętać, że wyrobienie licencji kosztuje minimum 420 złotych, a jej przedłużenie przynajmniej 200 złotych. Szczegółowe informacje dotyczące zdobywania licencji są dostępne na stronie PZM.
Podsumowanie
Więc jak zostać kierowcą rajdowym? Wystarczy wyposażyć się w odpowiednio przygotowany samochód i zdobyć uprawnienia w postaci licencji stopnia RN. Dzięki zmianie w przepisach dotyczących sportu motorowego jest to prostsze niż kiedykolwiek.
Dodaj komentarz